Połączenie w sałatce mięsa z
owocami nauczyłam się kiedyś od koleżanki Iwony. Ona też
wykorzystywała jako jeden ze składników dressingu do sałatki - musztardę. Bardzo mi to w owym czasie posmakowało. Niedawno właśnie
sobie o tym przypomniałam. W sałatce zamiast łososia wędzonego
(jak to czyniła Iwona), wykorzystałam wątróbkę. Dressing to też
własna mieszanka, ale jak już wspomniałam mocno inspirowana dressingiem mojej koleżanki. Przy okazji eksploatuję temat szpinaku
nowozelandzkiego, który pięknie wyrósł w ogródku. Do sałatek
jest idealny.
Sałatka z wątróbką, morelami,
kiełkami i szpinakiem nowozelandzkim (pomysł własny)
usmażona wątróbka
liście szpinaku nowozelandzkiego
żółta cukinia (w plasterkach)
kawałki moreli
kiełki rzodkiewki
Dressing do sałatki:
oliwa (2 części oliwy na 1 część
octu)
ocet jabłkowy
musztarda francuska
sok z cytryny
sól i pieprz
odrobina wody
Wszystkie składniki dressingu
wymieszałam razem w słoiczku i polałam składniki sałatki.
Wszystko razem wymieszałam do rozprowadzenia się dressingu.
Sałatka z wątróbką, nektarynkami i
warzywami (pomysł własny)
usmażona wątróbka
biała papryka
zielona cukinia
pomidor malinowy
nektarynki
szpinak nowozelandzki
Dressing do sałatki:
oliwa (2 części oliwy na 1 część
octu)
ocet winny
starty ząbek czosnku
sól i pieprz do smaku
odrobina wody
Wszystkie składniki dressingu
wymieszałam razem w słoiczku i polałam składniki sałatki.
Wszystko razem wymieszałam do rozprowadzenia się dressingu.
Sałatki dodaję do akcji:
,Sałatki dodaję do akcji:


Ciekawe co na to Twoja Kicia,że podprowadzasz jej 86g wątróbki???
OdpowiedzUsuńA sałatki i sosy bardzo mi się podobają.
Taki sałatek czas.
Ja też się dzielę z kotami wątróbką :) bardzo mi sie ta sałatka podoba :)
OdpowiedzUsuńAniu--->nie ma wyjścia, musi się zgadzać, bo wie, kto trzyma łapę na jedzeniu ;)
OdpowiedzUsuńGrażynka--->ja też się dzielę, ale wątróbki nie można za dużo, stąd resztę zjadam ja :)
pozdrawiam :)
Ciekawe połączenia :)
OdpowiedzUsuńLubię sałatki z owocami. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKamciss--->spróbuj też pomieszać :)
OdpowiedzUsuńMopsie--->ja też lubię. I mięso z owocami jeszcze :)
pozdrawiam
sałatek z owocami nie lubię, ale ta z morelami wpadła mi w oczko ;)
OdpowiedzUsuńa kiełki sama hodowałaś?
Nie, tym razem ze sklepowe.
OdpowiedzUsuńrozrzutna jesteś ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie ostatnio wręcz przeciwnie.
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł z dodaniem owoców do wątróbki:)
OdpowiedzUsuńAno sama widzisz :) Spróbuj :)
Usuń