Po przetestowaniu Tikka masali i Kormy przyszedł czas na kolejny słoik. Tym razem była to Pasta Tandoori i ponownie to było moje pierwsze podejście do smaku. Nie znam się za bardzo na kuchni indyjskiej, aczkolwiek bardzo lubię jej smaki i aromaty. Wczoraj na ten przykład zjedliśmy porządny i pyszny obiad w Ganeshu przy Wilczej. Było smacznie, aromatycznie, ostro – wyszliśmy najedzeni i zadowoleni.
Ale wracając do słoika - z jego zawartością powstał „obiad fusion” polsko - indyjski ;) Zamiast kurczaka była świnia. Kupiliśmy 1,5 kilo szynki do pieczenia na kanapki. Odcięłam z niej pół kilo, zamarynowałam, a potem piekłam (a ściślej mówiąc dusiłam – bo sosu było więcej niż mięsa) w piekarniku. Podawałam z kaszą pęczak i sałatą w śmietanie z dodatkiem curry.
I jak? Dla mnie sos był za słony - smak generalnie byłby do przyjęcia, gdyby nie sól. Chyba moje kubki są przeczulone, bo Panu R. smakowało. Jednakowoż oboje stwierdziliśmy, że Patak’s w odróżnieniu od Blue Dragona raczej nie pokusimy się kupić w sklepie. Smak jest, ale nie na tyle nam odpowiadający, aby wrócić do indyjskiej serii.
Szynka tandoori z pęczakiem i sałatą curry (pomysł własny)
szynka wieprzowa pokrojona w nieduże kawałki
Pasta Tandoori Patak’s
jogurt naturalny
kasza pęczak
sałata
śmietana 18%
sproszkowane curry
Pokrojoną szynkę obtoczyłam w paście tandoori oraz jogurcie naturalnym i marynowałam przez noc w lodówce. Następnie piekłam w piekarniku. Podawałam z ugotowaną kaszą pęczak i sałatą wymieszaną z śmietanie z curry.
Jak to ładnie wygląda na talerzu! :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCiekawe jak odmienne ludzie mają smaki :) Ja akurat w tandoori nadmiernej słoności nie czułam, za to bardziej słodko-kwaśny smak tamaryndowca :)
OdpowiedzUsuńPan R. nadmiernej soli też nie czuł...
UsuńPyszny pomysł ! U mnie dziś też coś z tandoori :)
OdpowiedzUsuńWidziałam grill :)
Usuń"zamiast kurczaka była świnia" - jak miło ;)
OdpowiedzUsuńKurczak jeszcze się do czegoś przyda ;P
UsuńNigdy nie jadłam takiego połączenia, ale wygląda smacznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Trochę niechcący włoska flaga się z tego zrobiła ;)
UsuńO, połączenie tandoori z jogurtem to pyszny pomysł . Musze wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJogurt polecali na słoiku ;)
Usuńwygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, polecam z domową pastą tandoori :)
Usuń