Dzięki
fasoli i warzywom zupa jest syta, smak uzupełniają czarne oliwki, a
ciekawy ziołowy aromat nadaje tymianek. Całość komponuje się
fantastycznie. Zupa nadaje się do zabrania ze sobą w słoiku i
zjedzenia na obiad w pracy.
Grecka
zupa fasolowa (źródło:
PalceLizać nr 43(95) z 30.10.2012 r., s. 8)
(podaję
proporcje z gazetki – dla 4 osób, ja robiłam tradycyjnie na oko)
200
g suchej fasoli Jaś – użyłam białej drobnej fasoli
1
l wody
2
cebule – użyłam czerwonej
2
ząbki czosnku
2
marchewki
2
łodygi selera naciowego
puszka
krojonych pomidorów
3
łyżki oliwy
2
łyżki tymianku
garść
czarnych oliwek bez pestek
2
łyżki natki pietruszki
liść
laurowy
sól
i pieprz
Zalałam
fasolę wodą i zostawiłam na noc do namoczenia. Następnego dnia
odcedziłam, zalałam świeżą wodą i gotowałam pod przykryciem ok
20 minut, zdjęłam pokrywkę i gotowałam jeszcze 15-20 minut. Po
tym czasie dodałam marchewkę, seler naciowy, pomidory, cebulę,
czosnek, liść laurowy i suszony tymianek i oliwę. Gotowałam do
miękkości fasoli. Na koniec doprawiłam solą (wcześniej od soli
fasola mogłaby stwardnieć) i pieprzem. Podawałam z zieloną
pietruszką i czarnymi oliwkami.
Dodaję
do akcji:

Pyszna propozycja!
OdpowiedzUsuńI syta :)
UsuńWygląda naprawdę pożywnie :) Chyba spróbuję w domu :)
OdpowiedzUsuńI taka była :)Pasuje na tę porę.
UsuńSis, u Ciebie znajdę zawsze pyszne zupowe inspiracje:)
OdpowiedzUsuńBuzia:*
Wiadomo wszak nie od dziś, że lubię zupy ;)
UsuńRobiłam ją ostatnio. Znakomita.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że nie tylko ja doceniłam jej smak :)
Usuńja dzisiaj jadłam domowy krupnik. lubię zupy na rozgrzanie.
OdpowiedzUsuńA wiesz Karotkowa, że krupnik to moja pierwsza w życiu ugotowana zupa? ;)
UsuńTylko bym oliwki wywaliła, reszta- pycha. szczególnie fasola + seler naciowy :D
OdpowiedzUsuńZnaczy oliwek nie lubisz? Szkoda, bo mi one tam pasowały. Myślę jednak, że i bez nich zupa będzie znakomita :)
UsuńZ tego co rozumiem, oliwki nie są elementem nieodzownym prawda? Cała reszta jak najbardziej na tak.
OdpowiedzUsuńNie są, ale nadają ciekawy akcent :)
UsuńOczko, super smaki- chociaż też bym wolała bez oliwek :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że jesteś z grona "bez oliwek" ;)
Usuń