poniedziałek, 18 stycznia 2010

Chwila ciszy




A co na to Lec? ---> "Nic nie mija bez echa, nawet cisza."


14 komentarzy:

  1. Puk puk... :D Nie mogłem się powstrzymać, to było silniejsze ode mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyciszaj się Stara wyciszaj, bo w czwartek i przez kolejne dni nie będziesz miała ku temu okazji :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Hehe;)
    Ja bym chciała mieć takiego koteczka przy łóżeczku:-) Coby mi nikt nie przeszkadzał..
    A sentencja mi się podoba.
    Buuuziak!

    OdpowiedzUsuń
  4. wracaj szybko i jeszcze raz: uważaj na warszawskie wiedźmy ;) i na Polkę of corse ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. wstawaj szkoda dnia !!!!!

    zmorka

    OdpowiedzUsuń
  6. He he :) Cudeńko!:))) Wszędzie kota wypatrzysz, jako i ja :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A tu jesteś! Ja też zrobiłam właśnie wpis! Kot piękny, prawie, jak mój ! Dziś spał pół dnia na parapecie nad kaloryferem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Hihihi, dobre zdjęcie :) Ja w Gdańsku widziałam takiego prawdziwego kota śpiącego na wystawie, a obok karteczka - "ja tu stróżuję" :DDD

    Czekam, czekam i śniadanko szykuję :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Hihi:) Pukać nie będę, ale z cierpliwością poczekam na Twój powrót, Oczko:)
    Pozdrowionka!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. No i puknelam w szybke! :) Dosyc juz tego spania. Myszy trza pogonic :))

    OdpowiedzUsuń
  11. O to ja swojemu kotu wywieszę na drzwiach: "Nie biegaj po domu o 2 w nocy, śpię :P"

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie to nie, ja juz raz kiedys pukalem i co? klamke pocalowalem:)

    OdpowiedzUsuń
  13. dzisiaj 22, już 4 dni, dość spania! ile można spać:D szkoda życia... :P

    OdpowiedzUsuń
  14. Mówiłam - nie pukać. Ale echo! ;)))P

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...